Ryśki & co.

Opis forum


#1 2011-12-17 21:53:45

 Gabriel

Kawaler z misją

Zarejestrowany: 2011-12-12
Posty: 67
Punktów :   

Wzajemne relacje~

Jak w temacie.

Aniela -> Siergiej
Well, ostatni raz, jak go widziała, napluła mu w gębę i posłała do piekła. A że ten psubrat roześmiał się i zapowiedział, że bez niej się tam nie ruszy... Boi się go na tyle, ile wiedźma może bać się zwykłego śmiertelnika, straszebnie ją denerwuje. Tylko co z tego, kiedy jednocześnie czuje do niego słabość i nie chciałaby widzieć jego doraźnej krzywdy?

Siergiej -> Aniela
Najhardsza dziewka, jaką w życiu poznał. Tak, to olbrzymi komplement. (I co komu do tego, że nie tak krągła, jak by ją niektórzy chcieli widzieć ? Że się wyrażę, cycki mu się przejadły i preferuje zgrabne nogi.) To nie tak, że się bez niej nie obejdzie: kto to słyszał, by dziewki rządziły mężczyznami? Ale mimo wszystko chciałby ją mieć przy sobie. Bend or break, I'll have you.

Offline

 

#2 2011-12-19 17:22:15

 Gabriel

Kawaler z misją

Zarejestrowany: 2011-12-12
Posty: 67
Punktów :   

Re: Wzajemne relacje~

Raczej czysto hipotetyczne:

Siergiej -> Gabriel
Pogarda. Umieć walczyć - i to jak - i nie czuć pociągu do bitki, mieć się za mądrego, a najwyraźniej nie rozumieć, że wszystkiego w życiu dorobić się trzeba siłą i nie raz trzeba ręce przy tym skrwawić. Nie rozumie go, nie ma zresztą zamiaru rozumieć, i kompletnie odmawia szacunku.

Gabriel -> Siergiej
Głęboka niechęć. Niechęć! Siergiej to wszystko, czego Gabriel nienawidzi i nie chce w sobie widzieć. Męczący, głośny, agresywny: nie do zignorowania. Przypomina mu o sprawach, które udało się bezpiecznie zepchnąć na bok, czego nie potrafi wytłumić i w efekcie czuje w stosunku do niego urastającą do czegoś poważniejszego irytację.

(Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa. USTuję w nich.)

Aniela -> Gabriel
Oj, ładnyś Gabryś. Cieszy ją ich pewne... powinowactwo imion i jest ciekawa, jak daleka sięga jego dobra wola. Dla zabawy mogłaby chcieć się bliżej zapoznać, ale za nic nie związałaby się z nim.

Gabriel -> Aniela
Jego z kolei bawiłaby okazywana mu "przychylność" i, podobnie dla zabawy, nie broniłby się. Może całkiem celowo drażniąc Siergieja. Nevertheless, it's only a skin deep feeling. Chociaż musiałby przyznać, że wiedźma też człowiek.

Gabriel -> Swieta
Powiedzmy sobie szczerze: ona go nie odpycha. I zależy mu, by z jego winy nie stała jej się żadna krzywda przez zaniedbanie woli Męża Nieboszczyka. Dopóki będzie potrzebny, zostanie.

Offline

 

#3 2012-01-09 17:37:09

 Swieta

Ciepła wdówka na zimę

Zarejestrowany: 2011-12-11
Posty: 57
Punktów :   

Re: Wzajemne relacje~

Dziki Litwin (aka Jurgis) --> Aniela
"...I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen"

Ot, gładka dzieweczka. Rad by służyć pomocą w potrzebie. Ale gdyby wiedział, że jest czarownicą... po prostu trzymałby się z daleka. Z krzyżykiem. I wodą święconą. Albo przyprowadził księdza. xD


Dziki Litwin (aka Jurgis) --> Gabriel
"...Bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi..."

Heretyk. To źle. Ale szlachcic przeca, a i pewnie wyższy rangą. O ile poważnie by mu się to nie podobało, musiałby go szanować. W końcu jest eleganckim, rycerskim pludrakiem. A kto wie, jak Bóg da, i się tu w tej Rzeczypospolitej ustatkuje i babę znajdzie słuszną, to może i się od błędów swych nawróci. W końcu Jurgis głęboko wierzy w dobro ludzkiej, a zwłaszcza Gabrysiowej natury, a że Kościół = Dobro... xD


Dziki Litwin (aka Jurgis) --> Siergiej
"...Przyjdź królestwo Twoje..."
Autentycznie, jeżeli go kiedyś pozna i ujdzie z życiem, to codziennie, do końca życia będzie się modlił, żeby temu ujowi niebo na głowę spadło, piorun trafił i diabli żywcem do piekła zabrali. Niemalże wszystko, czego nienawidzi, skupiło się w tym człowieku. xD


Dziki Litwin (aka Jurgis) --> Swieta
"...Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj..."

Ot, dziołcha słuszna, trochu swego ma, zaradna, pewna siebie... Wszystko, czym on nie jest, a chciałby być. Nie przeszkadza jej nawet, że nie do końca akceptują ją, jako rządzącą się babę.
Krótko mówiąc, żeby miał trochę więcej pieniędzy i siostry za mąż wydane... ot, by poszeł w koperczaki. xD


Dziki Litwin (aka Jurgis) --> Kuzyn
"odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"

Zniósłby przebywanie z Szymem. Naprawdę. Ale z wielką przykrością, i w dodatku cały czas musiałby się powstrzymywać, żeby go nie uderzyć. Co, biorąc pod uwagę Szymkową naturę, wcale nie dziwi.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.scene-forum.pun.pl www.battlecraft.pun.pl www.naruto-aka.pun.pl www.janeausten.pun.pl www.mbm-transport-vs.pun.pl